Podsumowanie sezonu ślubnego 2023
Gdyby podsumowanie sezonu miałbym opisać jednym słowem, to zdecydowanie byłoby to: zaskoczenie. Taki był miniony rok. Zawsze uważałem, że każdy ślub jest inny. I zawsze będę to powtarzać: nie ma dwóch takich samych wesel. Mieszanka decyzji i charakterów każdej z Par, w połączeniu z Gośćmi i ich podejściem do spędzenia ślubu swoich bliskich – bardzo szeroka paleta możliwości. W 2023 wielokrotnie na mojej twarzy pojawiał się uśmiech i krótkie, ale oddające tak wiele: WOW! Szok w stosunku do planów, ich realizacji, a także dla determinacji tegorocznych Par. Miniony sezon pozwolił mi raz jeszcze zanurzyć się w uczuciach i wydarzeniach, które każda Para przeżywa na swój sposób. Nie będę ukrywać – bywało ciężko, ale to nieistotne, bo liczy się tylko to, jak świetne zdjęcia razem stworzyliśmy!